Mimo, że temat tytułów przelewów mogłoby się wydawać nudnym i sucho technicznym zagadnieniem, to jednak na jego tle rozwinęły się prawdziwe mistrzostwa w twórczym pisaniu. Każdy dzień, w którym zmuszeni jesteśmy do zrobienia przelewu, to okazja do wykazania się poczuciem humoru lub celną ripostą. Jakie są najzabawniejsze tytuły przelewów, jak rozbawić odbiorcę swoim przelewem i jakie dziwactwa można spotkać w praktyce? Przeczytaj poniższy artykuł, by dowiedzieć się więcej!
Sprawdź także:
Jakie tytuły przelewu wpisać? Czy tytuł ma znaczenie?
Twórcze pomysły na tytuły przelewów
Kiedy dochodzi do stawiania czoła codziennej rzeczywistości, ludzie niejednokrotnie stawiają na poczucie humoru. I dobrze, bo takie podejście pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Przykładem takiego „odstresowywania” od codziennych problemów są twórczo pisane tytuły przelewów. Wśród najpopularniejszych znajdują się oczywiście klasyczne „za pizze”, „za życie” czy „za zniszczone nerwy”.
Choć pierwszym skojarzeniem przy twórczych tytułach przelewów jest wyrwanie boków ze śmiechu, nie można zapominać o innych aspektach. Przelew z tytułem „za Tajemnicę Daniela Craiga” to cudowna forma zasugerowania odbiorcy, że wrzucił Ci właśnie pieniądze za seans filmowy, na którym oglądaliście najnowszy film o Jamesie Bondzie.
Im bardziej oryginalny tytuł przelewu, tym lepiej zapadnie on na pewno w pamięć.
Jak rozbawić odbiorcę tytułem przelewu?
Robienie przelewu to jedno, ale jak wzbudzić uśmiech na twarzy odbiorcy, to zupełnie inny temat. Wygląd wzoru przelewu to doskonałe pole do kreatywnego myślenia. Wystarczy, że wpiszesz coś, co zdziwi, rozbawi, zaskoczy lub zaintryguje odbiorcę, a przelew stanie się czymś więcej niż zwykłą transakcją finansową.
„Za najpiękniejszych w świecie hobbita” – takie hasło na pewno zaskoczy odbiorcę, który nie wie, kto stoi za przelewem. A może wpiszesz „Złota rybko, spełnij moje marzenie”? Kto wie, czy odbiorca przelewu nie zacznie się zastanawiać, jakie marzenie mógłby spełnić.
„W tytułach przelewów nie ogranicza nas praktycznie nic, prócz wyobraźni. Oczywiście, musimy pamiętać, że są to publiczne informacje, które widzi dostawca usług płatniczych”
Najdziwniejsze tytuły przelewów – w praktyce
Jakie są najdziwniejsze tytuły przelewów, jakie spotkałam w praktyce? Pozwolę sobie przypomnieć tylko kilka z nich: „Za radosne chwile spędzone na łowieniu pstrągów”, „Kwota za karę za niewłaściwe parkowanie”, „Misja ratunkowa – pralnia” czy „Za prywatne lekcje czarowania”.
A co byście powiedzieli na przelew z tytułem „Za wynajem jednorożca”, czy „Za tajemnicze podróże w czasie”? Albo może „Bilet w jedną stronę na Marsa”?
Niektóre z tych tytułów mogą wydawać się szalone, ale są dowodem na to, jak bardzo kreatywne mogą być nasze skojarzenia i jak wiele humoru możemy z siebie wyciągnąć, kiedy tylko mamy na to okazję.
To, jak wygląda tytuł przelewu, zależy od nas – pamiętajmy jednak, że to publiczne informacje, które są dostępne dla dostawcy usług płatniczych. Dlatego warto zachować zdrowy rozsądek – ale jednocześnie nie ograniczać swojej twórczości!